Rozmowa z Karoliną Sikorską – Bednarczyk, specjalistką prawa pracy. Prezesem Stowarzyszenia Antymobbingowego, im. Barbary Grabowskiej. Wywiad przeprowadziła Pani Sylwia Chodorowska-Kozień – dziękuję 🙂
***
S. Ch.-K. – jestem zdrowa czy mobbingowana? Po co mi dokumentacja medyczna?
– Karolina Sikorska – Bednarczyk: O mobbingu mówimy wówczas, gdy pracownik doznaje działań lub zachowań ze strony mobbera, o których mówi definicja mobbingu (art.94³ § 2 K.p.). Postępowanie prowadzone jest dwuetapowo. Najpierw ocenia czy fakty (nie Twoje oceny, opinie i sugestie), o których opowiadasz spełniają definicyjne przesłanki mobbingu. Pyta się Ciebie, na czym polegało nękanie, którego doświadczałaś, na czym polegało zastraszanie i tak dalej. Kolejno chcemy wiedzieć czy doszło u Ciebie do obniżenia przydatności zawodowej i co to dokładnie dla Ciebie znaczy. Jest to jedyny element subiektywny w całej definicji tego zjawiska. To Ty wiesz, jak się czułaś, gdy miałaś iść do pracy, dlaczego uważałaś, że nie masz siły. Kolejno zaś sprawdzamy, jakie skutki wywołały u Ciebie działania i zachowania pracodawcy i czy zostały one medycznie potwierdzone.
– S. Ch.- K.: kiedy już potwierdzimy, że moje doznania mogą być mobbingiem, to co wówczas?
– Karolina Sikorska – Bednarczyk: rozmawiamy o skutkach, jakich doświadczyłaś. Skutkiem mobbingu może być właśnie rozstrój zdrowia. Jednak nie jest to jedyny skutek mobbingu, definicja mobbingu, wbrew pozorom zawiera ich wiele. Skupiamy się na zdrowiu, nie tylko fizycznym, kiedy na myśl o wydarzeniach w pracy doświadczasz bólów brzucha, mięśni, masz podwyższone ciśnienie, kołacze Ci serce czy nie możesz spać. To również te objawy psychiczne, kiedy nie masz siły wstać z łóżka i możesz godzinami wpatrywać się w sufit. Mobbing uderza nie tylko w zdrowie fizyczne, ale i psychiczne. Jeśli taki Twój stan trwa dłużej nić 7 dni, konieczna jest wizyta lekarska.Gdy objawy chorobowe trwają dłużej niż 7 dni, to doszło do rozregulowania organizmu i wystąpił rozstrój zdrowia. Przez to pojęcie doktryna prawnicza rozumie najczęściej zakłócenie funkcjonowania organizmu lub poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia.
Może nim być depresja, nerwica czy niezidentyfikowane biegunki. Musi on jednak zostać potwierdzony medycznie. Nie wystarczy, że będziesz się źle czuła w pracy czy odczuwała żal, smutek i przygnębienie. Jak słusznie bowiem stwierdził Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 29 listopada 2000 r. (I ACa 882/2000), warunkiem przyznania pracownikowi zadośćuczynienia jest rozstrój zdrowia kwalifikowany w kategoriach medycznych. To, że pracownik odczuwa negatywne emocje, np. żal, przygnębienie czy smutek, może nie wystarczyć.
Powyższe stwierdzone zostało również przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 maja 2009 r., sygn. akt: III PK 2/09, w którym doprecyzowane zostało, iż „(…) prawo do zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę służy pracownikowi od pracodawcy pod warunkiem doznania rozstroju zdrowia kwalifikowanego w kategoriach medycznych. Nie jest w tym przypadku wystarczające wykazanie następstw w sferze psychicznej poszkodowanego, takich jak uczucie smutku, przygnębienia, żalu i innych negatywnych emocji, czy też (…) naruszenia dobra osobistego. Dlatego roszczenie ofiary mobbingu o zadośćuczynienie krzywdzie (…) aktualizuje się wyłącznie w sytuacji, gdy zostanie udowodniony skutek w postaci rozstroju zdrowia”.
– S. Ch.- K.: dokumentacja medyczna w sprawie o roszczenia związane z mobbingiem jest silnym dowodem czy nie bierze się go pod uwagę?
– Karolina Sikorska – Bednarczyk: to mocny dowód. Może być zarówno od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, jak i od lekarzy specjalistów. Zwracaj jednak uwagę na to, co lekarz do niej wpisuje. Sugeruj lekarzowi, by pojawiły się tam zwroty, że ten stan zdrowia ma związek z pracą, pilnuj, by lekarz dokładnie opisał, co mu opowiadasz. Ma to znaczenie na sali sądowej. A tam nie ma już czasu na poprawianie dokumentacji medycznej. A! i jeszcze jedno, pamiętaj, jakie leki lekarz Tobie zapisuje, o to też będzie pytał Ciebie sąd.
Mobbing nie jest chorobą, ale jego skutki tak. Dlatego doznając go, może się zdarzyć, że z osoby zdrowej, staniesz się mobbingowaną – mówi Karolina Sikorska-Bednarczyk.
Zdjęcie źródło: FB
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }